|
"Dzień przekąsek"
![]() Nasi uczniowie chętnie podejmują kulinarne inicjatywy w szkole. Tym razem klasa 4B umiliła nam przerwy akcją "Dzień przekąsek" serwując słodkie przekąski. Więcej...Dzień Ziemi - „NASZA MOC, NASZA PLANETA”
![]() Od 55 lat co roku, na całym świecie, obchodzony jest Dzień Ziemi. W naszej szkole świętowaliśmy dzisiaj: 23 kwietnia. Dzień Ziemi ma na celu propagowanie życia w zgodzie ze środowiskiem... Więcej...Klasa 4a na warsztatach w Castoramie
![]() Kolejni uczniowie naszej szkoły – tym razem klasa 4a - mieli możliwość uczestniczyć w warsztatach kreatywnych „Majsterkowo” organizowanych przez sklep Castorama w Starogardzie. Warsztaty „Majsterkowo” uczą praktycznego korzystania z narzędzi... Więcej...Wielkanocna gra terenowa „Tropem Tajemni…
![]() 16 kwietnia uczniowie klasy 3a wzięli udział w wielkanocnej grze terenowej pod hasłem „Tropem Tajemniczego Hasła”. W rolę prowadzących wcieliły się dwa urocze zajączki wielkanocne, które przygotowały dla dzieci serię... Więcej...Wiosenna świetlica
![]() Wiosna to idealny moment na naukę o przyrodzie. W ramach tych zajęć dzieci zapoznały się z zasadami ekologii i bioróżnorodności. Ostatnio w naszej świetlicy dzieci mogły poczuć się jak prawdziwi... Więcej...Kociewiacy dla hospicjum
![]() 16 kwietnia przekazaliśmy dary dla Starogardzkiego Hospicjum w ramach akcji #KociewiacydlaHospicjum. Dziękujemy wszystkim za wszystkim darczyńcom za wsparcie szkolnej akcji pomocy. Więcej...Wielkanocne śniadanie
![]() 16 kwietnia klasa 2c przeżyła wyjątkowy, pełen radości dzień wielkanocny. Uczniowie rozpoczęli go wspólnym śniadaniem, podczas którego mogli skosztować pysznych potraw i spędzić czas w miłej, świątecznej atmosferze. Więcej...Podsumowanie XVI edycji Konkursu na Koci…
![]() W sobotę, 12 kwietnia 2025 w Publicznej Szkole Podstawowej nr 3 w Starogardzie Gdańskim miało miejsce podsumowanie XVI edycji Konkursu na Kociewską Palmę Wielkanocną. Więcej...VIII Rejonowy Konkurs Języka Angielskieg…
![]() W czwartek 10 kwietnia 2025 roku o godzinie 12:00 odbył się VIII Rejonowy Konkurs Języka Angielskiego klas III. W tym roku zgłosiło się 22 uczestników z okolicznych szkół. Więcej... |
Na Górską Szkołę Przygody w Górach Stołowych czekaliśmy cały rok szkolny, a skończyła się tak szybko, że żal było odjeżdżać. Każdy dzień był przygodą, pełną wrażeń, emocji i uśmiechów Zapraszamy do naszej fotorelacji. Część zdjęć wykonały uczennice koła fotograficznego: Wiktoria Nowak, Weronika Słomińska i Patrycja Szefer.
Skąd się wzięły krasnale we Wrocławiu?
We wrocławskim Podziemnym Mieście Krasnali żyje blisko trzysta skrzatów. I ciągle wprowadzają się nowe. Jak to się jednak stało, że to właśnie tutaj krasnoludki postanowiły się osiedlić i żyć wspólnie z mieszkańcami Wrocławia?
Nieznośny chochlik o szpiczastych uszach
Na temat tego, skąd krasnale wzięły się we Wrocławiu, od lat spierają się historycy, dziennikarze i zwykli wrocławianie. I choć prawdę zna najprawdopodobniej tylko Papa Krasnal, to warto przytoczyć tu kilka najbardziej prawdopodobnych teorii. Pierwsza z nich mówi o Chochliku Odrzańskim. Chochlik przybył do Wrocławia na niewielkiej tratwie, na której wybudował sobie niewielki szałas. Dobił do brzegu i zacumował we Wrocławiu na dłużej, uznając chyba, że to idealne miejsce na serię psikusów. Przez długi czas męczył mieszkańców miasta i drażnił się z nimi. Rozwiązywał ludziom sznurowadła w butach, gdy czekali na autobus, barwił wodę w miejskich fontannach albo dosypywał soli do cukiernicy we wrocławskich restauracjach. Wkrótce wszyscy mieszkańcy miasta mieli już serdecznie dość szpiczastouchego chochlika. Ponieważ urwis był zbyt mały, żeby zwykły wrocławianin mógł go złapać, postanowiono wezwać posiłki. Równe wzrostem chochlikowi, ale znacznie życzliwsze i często bardziej przebiegłe. Władze miasta zwróciły się o pomoc do krasnali, a te z chęcią przybyły nam na ratunek.
Początkowo Chochlik Odrzański sprawiał wiele kłopotów krasnalom. Więziennika zamknął w lochu, Słupnika tak przestraszył, że ten bał się zejść z lampy, a Pracza wrzucił do Odry. W końcu jednak krasnale, pod wodzą najsympatyczniejszego z nich, Życzliwka, pojmały złośliwego stwora i kulturalnie, choć stanowczo wytłumaczyły mu, że czas jego wrocławskich psikusów dobiegł końca. Chochlik odpłynął swoją tratwą, a mieszkańcy miasta i turyści mogą od tej pory chodzić po ulicach bez obaw, że ktoś będzie majstrował przy ich sznurówkach. W dowód wdzięczności, władze miasta postanowiły oddać małym skrzatom część Wrocławia. Krasnale szybko zadomowiły się na naszych chodnikach i pilnują, by nikomu nic złego się już nie stało. Tak powstał też Wielki Podziemny Świat Krasnali, w którym skrzaty na co dzień urzędują. Dobra wieść o mieście przyjaznym krasnoludkom niesie się w świat, dzięki czemu kolejne skrzaty pojawiają się na ulicach Wrocławia.
Krasnalowi buntownicy
Inna popularna teoria głosi, że pierwsze krasnale pojawiły się we Wrocławiu dopiero w latach osiemdziesiątych XX wieku. Wtedy to na murach zaczęły pojawiać się malunki z podobizną krasnala: uśmiechnięty skrzat w pomarańczowej czapce, z kwiatkiem w ręce. Malunki te były dziełem ruchu znanego jako Pomarańczowa Alternatywa, który przy pomocy humoru i krasnoludków walczył z absurdami komunistycznych czasów. Najwięcej malunków krasnali pojawiało się na ulicy Świdnickiej, na której i dziś można spotkać parę skrzatów. W ten sposób krasnale miały swój udział w obaleniu komunizmu, a dzięki ludziom takim jak działacze Pomarańczowej Alternatywy, rzeczywistość, w której dziś żyjemy, jest znacznie bardziej kolorowa.
W tamtych czasach trudno było przemieszczać się po mieście z pędzlem i kubełkiem farby i jednocześnie pozostać niezauważonym. Czy zatem uczestnicy happeningów z Majorem Fydrychem na czele korzystali z pomocy krasnoludków? Nie można tego wykluczyć.